poniedziałek, 25 lutego 2013

7. Wydania fantazyjne

Przedstawiam dziś całostkę z fantazyjnym nadrukiem groszy. Wzór tego nadruku nie występuje w katalogach i jest to wydanie prywatne. Znaczy to, że osoba prywatna prawdopodobnie pochodząca z Leszna, ( bo najwięcej jest tego typu całostek z tego właśnie miasta ) w latach 1950 - 1952 stemplowała znaczki tym wzorem. Wszystkie całostki, z którymi się spotkałem są zaadresowane na to samo nazwisko i adres do Stanów Zjednoczonych. Moim zdaniem większość tych przesyłek nie trafiła do prawdziwego obiegu, ponieważ brakuje stempli odbiorczych na odwrocie koperty, a jak mi wiadomo w Stanach Zjednoczonych dość obficie stemplowano odbierane przesyłki. Zastanawiam się czy osoba, która stosowała te stemple, miała znajomości na poczcie w Lesznie, aby ostemplować przesyłkę i bez wprowadzania jej w obieg zabrać ją z powrotem do domu, gdzie dojrzewając nabierała na wartości. Tego typu całostki można kupić na poważnych portalach aukcyjnych za sumę od 45 do 80 zł, z rzekomo prawdziwym obiegiem.
Zastanawiająca jest również dość duża ilość podobnych całostek, rzekomo wysłanych do Stanów Zjednoczonych w zaledwie dwa lata. Ciekawy jestem jakie są odstępy czasu na znanych stemplach z Leszna  na tego typu przesyłkach. Widziałem tylko jedną taką przesyłkę ze stemplem odbiorczym Stanów Zjednoczonych, tylko, że wysłaną z Krakowa na taki sam adres odbiorcy jak poniżej. Wszystkich zainteresowanych tematem, lub znających więcej szczegółów zapraszam do komentarzy.



piątek, 22 lutego 2013

6. Wydania niepocztowe

 Przedstawiam poniżej zeszycik lub karnet, z 1966 roku. Według katalogu Fischera jest on oznaczony jako 1g. Od pozostałych karnetów różni się przyłączonymi znaczkami. Były dodawane znaczki opisane w katalogu o różnych nominałach, przeważnie w czwórkach. Zeszyciki różniły się poza tym hasłami, treścią reklam, rozmiarem lub szatą graficzną . Nakład wyprodukowanych sztuk nie jest znany, powstawały do 1969 roku. Zbierając walory tego typu, decydujemy się na wieloletnie poszukiwania, ponieważ można je kupić niezwykle rzadko i występują w wielu odmianach. Jest to również dobra inwestycja, ponieważ takie karnety idą szybko w górę, a ten egzemplarz wyceniany jest na 200 zł. Zachęcam wszystkich, którzy mają podobne walory, lub wiedzą coś więcej na ten temat o zabranie głosu w komentarzach.



wtorek, 12 lutego 2013

5. Znaki wodne

 Znaki wodne były w użyciu już na znaczkach polskich w 1918 roku, a w innych państwach dużo wcześniej. Celem takiego znakowania znaczków, było uniemożliwienie ich podrobienia, lub znaczne utrudnienie tego procederu. Zaś dla kolekcjonerów odmiany znaków wodnych tworzą ciekawą kolekcję. Znaki wodne powstają najpierw na papierze, który następnie układa się w maszynie drukarskiej, odwrócone znaki wodne powstają w wyniku odwrotnego umieszczenia papieru w takiej maszynie. Różne firmy oferują specjalistyczne sprzęty do detekcji znaków, natomiast najprostszą metodą jest spojrzenie na znaczek pod światło. Trzeba jednak pamiętać, aby patrzeć na znaczek od strony niezadrukowanej. Obecnie coraz mniej osób zwraca uwagę na odmienne położenie znaku wodnego, a szkoda, bo są one wyceniane bardzo wysoko. Ten fakt stanowi szansę, dla poszukiwaczy. Na popularnych portalach aukcyjnych można dość tanio kupić znaczek z odwrotnym położeniem znaku wodnego i do tego z gwarancją. Wszystkie rodzaje znaków wodnych spotykanych na polskich znaczkach są opisane w katalogu Fischera.
 Najczęściej znaki wodne, oraz odmiany ich położenia spotykamy na polskich znaczkach z przełomu lat 50-tych i 60-tych. Poniżej przedstawiam zdjęcie kasowanego znaczka Fi 1009 z rzadkim znakiem wodnym III.4 o wartości 150 zł, którego kupiłem za 30 groszy!



       











 Znaki wodne stosowane były również w latach 30-tych, a znaczki z odwróconymi takimi znakami są drogie i poszukiwane. Np. znaczek Fi 269 czysty kosztuje 70 zł, ale z odwróconym znakiem wodnym już 1000 zł.
Natomiast w niektórych polskich znaczkach takich jak Fi 261, 262 znakiem wodnym jest prążkowanie papieru. Na zdjęciu poniżej przedstawiam znaczek Fi 263 z odwróconym znakiem wodnym wartym 30 zł, oraz bardzo ciekawym kasownikiem miejscowości Wielkie Oczy.
















Zachęcam wszystkich do przyglądania się bliżej znakom wodnym na Waszych znaczkach, być może w Waszej kolekcji jest znaczek z odwróconym znakiem wodnym, bądź wersja z niekatalogowanym ułożeniem takiego znaku. Pozdrawiam i zachęcam do komentarzy.